Reklama

Najpowszechniejsze zagrożenia dla seniorów w internecie

Umówienie online wizyty do lekarza, złożenie zeznania podatkowego bez wychodzenia z domu czy zamówienie zakupów z dostawą wprost pod drzwi nikogo już nie dziwią. Tego typu rozwiązania są udogodnieniem zwłaszcza dla seniorów, którzy coraz chętniej korzystają z internetu. Wraz z nauką obsługi sieci powinna się także pogłębiać wiedza o zagrożeniach, jakie mogą ich tam spotkać.

Postęp technologiczny ułatwia starszym ludziom podtrzymanie aktywnego uczestnictwa w codziennym życiu. Media społecznościowe ułatwiają kontakt z rodziną, która jest np. za granicą. Chęć dowiedzenia się czegoś o wydarzeniach na świecie nie oznacza już wyczekiwania z zegarkiem na konkretną godzinę emisji telewizyjnych wiadomości, ponieważ portale informacyjne dają nieograniczony dostęp do najświeższych newsów. Wykorzystanie tych nowych możliwości dale wiele korzyści, trzeba jednak pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Niestety więcej mówi się o związanej z tym edukacji przeznaczonej dla dzieci i młodzieży. Tymczasem dorosłym też potrzebna jest aktualna i praktyczna wiedza.   Co więc grozi seniorom podczas aktywności online?

Metoda "na wnuczka" wciąż popularna

Reklama

Jeszcze kilka lat temu starsze osoby przestrzegano przed metodą kradzieży "na wnuczka", kiedy to do drzwi pukał zatroskany kolega bliskiej osoby, opowiadał o nagłym nieszczęściu i prosił o szybką pomoc finansową. Dynamiczny rozwój metod komunikacji w internecie rozszerzył niesławną metodę wyłudzania pieniędzy również na sieć. Oszustowi wystarczy znajomość imienia i nazwiska osób bliskich potencjalnej ofierze, aby podszyć się pod ich konto na portalu społecznościowym i pisać do staruszków z prośbą o pomoc. Złodzieje nie zawsze podają nieszczęście jako powód nagłego zapotrzebowania gotówki, czasem jest to okazyjne kupno mieszkania czy akcji za korzystną cenę, co ma znacznie poprawić sytuację finansową młodego człowieka.

- W przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do kierowanej do nas prośby, należy zweryfikować jej autentyczność. Najprościej zrobić to przez telefon, maila, SMS-a lub po prostu spotykając się twarzą w twarz z osobą, która rzekomo potrzebuje naszej pomocy - mówi Sebastian Kondraszuk z NASK. - Niezwykle ważne jest to, żeby wykorzystać znany tylko nam kanał komunikacji a nie ten, który podsunie nam atakujący. No i przede wszystkim kolejność działań! Najpierw zawsze weryfikujemy naszego rozmówcę - dodaje Kondraszuk.

Innym często spotykanym w sieci zagrożeniem jest phishing. Polega on na wyłudzeniu danych wrażliwych takich jak  hasła, numery kart kredytowych, dane kont bankowych, numer PESEL. Te zaś pozwalają na dostęp do konta bankowego i opróżnienie go z pieniędzy. Większość tego typu kradzieży odbywa się poprzez portale społecznościowe lub pocztę elektroniczną. Nieświadomy niczego człowiek otwiera link, który przekierowuje go do witryny imitującej oryginalną stronę danej organizacji (banku, sklepu internetowego, portalu aukcyjnego), więc nie podejrzewając zagrożenia wpisuje swoje dane (login, numer klienta, hasło itp.), które następnie zostają przesłane do oszusta.

Jak się przed tym bronić? Należy uświadomić seniora, że banki czy platformy umożliwiające płatności w internecie nigdy nie proszą o aktualizację danych w wiadomościach. Wszelkie zmiany należy wprowadzać logując się na stronie banku po samodzielnym wpisaniu adresu. Zajmie to więcej czasu, ale pozwoli ograniczyć możliwość wejścia na stronę oszusta. Powinniśmy wyrobić sobie nawyk dzwonienia na infolinię banku i dopytywania, czy rzeczywiście rozsyłano wiadomości z prośbą o uzupełnianie danych. Pomocne jest zainstalowanie specjalnego oprogramowania, chroniącego przed tego typu atakami. Warto także nauczyć się jak zastrzegać dokumenty (np. swój dowód osobisty przez internet) oraz karty kredytowe, co w przypadku podania danych poufnych w niezweryfikowanym źródle może zapobiec wykorzystaniu ich przez przestępców..

Usługi premium

Wyłudzanie zgody na kosztowne usługi może odbywać się przez pozornie niewinne działania. Skuszony możliwością uzyskania darmowego filmu, książki albo wygranej na loterii człowiek sam podaje imię, nazwisko i adres e-mail. Dopiero w przesłanych wiadomościach dowiaduje się, że nieświadomie wyraził zgodę na płatne usługi. Na podobnej zasadzie działają skierowane do starszych osób portale "randkowe", które oferują poznanie miłości życia. Wysyłając SMS-y przez bramkę oferowaną przez tego typu serwisy automatycznie wyraża się zgodę na obciążanie kosztami. Przed skorzystaniem z oferty należy poświęcić czas na zapoznanie się z regulaminem. Tylko czytając go dokładnie i powoli można upewnić się, że usługa jest zgodna z tym, co prezentuje reklama oraz ile tak naprawdę kosztuje. Warto rozważyć zainstalowanie na komputerze (a także smartfonie i tablecie) oprogramowania monitorującego wszystkie działania użytkownika. W razie potrzeby pomoże ono w ustaleniu, co jest przyczyną ewentualnej utraty pieniędzy czy wysokich rachunków.

Porywy serca

Starsi ludzie nierzadko zmagają się z dotkliwą samotnością. Do niedawna najczęstszym miejscem pierwszych randek wśród seniorów były wczasy w sanatoriach i uzdrowiskach. Portale randkowe pozwoliły na nawiązywanie znajomości nie tylko przy okazji turnusu w Ciechocinku. Niestety, przyniosły ze sobą także niebezpieczeństwo.

Najczęściej ofiarami oszustów padają samotne kobiety: często starsze, po rozwodzie lub owdowiałe. W sieci - na portalu randkowym bądź w serwisie społecznościowym - poznają mężczyznę, z którym zaczynają korespondować. Tajemniczy nieznajomy z reguły pracuje za granicą, często jest obcokrajowcem o polskich korzeniach. Okazuje czułość, interesuje się życiem i problemami. W końcu obiecuje spotkanie, ale... na ostatniej prostej spotykają go nieszczęścia, które wymagają pomocy finansowej ze strony zakochanej kobiety. Kwoty, które potrafią wyłudzić oszuści matrymonialni, są naprawdę wysokie. Często po całym zajściu porzucone osoby zostają z wysokimi kredytami do spłacenia. Utraconych pieniędzy nie da się odzyskać, a sprawy często nawet nie trafiają do prokuratury. Powodem niezgłaszania tego rodzaju przestępstw jest wstyd. Jedyną radą na uniknięcie tak przykrych konsekwencji jest zachowanie zdrowego rozsądku i trzymanie się zasady ograniczonego zaufania.

Dziwne wiadomości

Skrzynki poczty elektronicznej coraz częściej posiadają dobre zabezpieczenia przed rozsyłanym spamem. Jednak takie zabezpieczenia wciąż udaje się obejść oszustom. Podejrzane wiadomości z niepewnego źródła, np. dotyczące niezapłaconych faktur, odbioru spadku czy wygranej w loterii powinny wzbudzić czujność seniora - jak zresztą każdego internauty. Często dołączony plik jest po prostu wirusem, który po zainstalowaniu przejmuje kontrolę nad komputerem. Nie należy otwierać takich e-maili, a tym bardziej pobierać przesłanych plików. Dobry antywirus jest podstawą bezpiecznego korzystania z sieci, i to niezależnie od wieku użytkownika.

QUIZ: Ile wiesz na temat Internetu?

Reklama